Case Study: Marketing strony internetowej za darmo

W pierwszym i uroczystym case study chciałem podzielić się z Tobą historią współpracy, która przyniosła duże efekty bez budżetu reklamowego. No dobra, może nie zupełnie bez budżetu, ale w skali 3 wyjdzie z tego maksymalnie 2.000 złotych. Współpraca trwa cały czas, a efekty stale mnie zaskakują! Do rzeczy.

Mowa o serwisie www.sdz-juszczyk.pl, który wymyśliła Pani Marta Juszczyk. Zajmuje się doradztwem dla osób prywatnych i przedsiębiorców na terenie Niemiec. Każdy, kto potrzebuje informacji o klasie podatkowej, rozliczenia, ulgach podatkowych czy innej formy pomocy, a w tym założenie, prowadzenie i rozliczenie Gewerbe, może skontaktować się z Panią Martą. Jak dobrze pamiętam, odpowiedziałem na ogłoszenie Pani Marty w 2020 roku, kiedy postanowiła poszerzyć swoje działania w Online i wypromować swój profil firmowy na Facebooku.

Jaki był cel?

Zmiażdżyć konkurencję. A konkretnie powiększyć zasięgi organiczne, dotrzeć do nowych odbiorców, zwiększy zainteresowanie i zapytania przez Messengera. Przy okazji dostarczyć darmową wiedzę, która będzie wstępnie edukować potencjalnych klientów. Jak widzisz, był to rok 2020, a dokładnie sam jego początek. Na internecie dopiero pojawiały się informacje o edukacji swojego klienta, a sam przekaz tego typu dopiero się budował. My z Panią Martą stwierdziliśmy jednak, że pójdziemy tą drogą. 

Założenia były dwa: Wzrost konwersji poprzez wiadomości na Facebooku, budowa pozycji strony internetowej. Dodatkowo chcieliśmy rozpocząć budowę automatyzacji mailingu, a także skrócić ścieżkę konsultacji poprzez system Booking, który umożliwia rezerwację online. Nie pomogły tutaj algorytmy facebooka, które przez ten czas mocno uległy zmianie.

Jak robić marketing bez pieniędzy? 

Nie znałem rynku niemieckiego, nie znałem kosztów reklamowych, a grupa docelowa była bardzo obszerna. W końcu tutaj pomocy może potrzebować rodzic, który zapyta o wniosek Kindergeld. Może być to młode małżeństwo, które potrzebuje informacji o klasie podatkowej. Może być to senior pytający o emeryturę czy przedsiębiorca, potrzebujący księgowości. Jak do nich dotrzeć nie przepalając pieniędzy?

Postawiliśmy na coś, co wtedy dobrze działało. Mowa o grupach społecznościowych, które promowaliśmy konkursami i zabawami. Czasem geniusz tkwi w prostocie i tak też się stało. Poprzez regularne udostępnianie treści w dopasowanych tematycznie grupach, poprzez konkursy z zaprzyjaźnionymi grupami, lajków i nowych obserwujących regularnie przybywało. Jak wspominałem, tutaj grupa odbiorców jest szeroka, więc każdy mógł być klientem. 

To działało i działa. Zasięgi rosną, a jak przygotujesz angażującą treść lub zadasz angażujące pytanie, to możesz zbudować prosty lejek sprzedażowy. Osoby, które odpiszą i zaangażują się, zapraszasz do polubienia profilu, a potem dodatkowo możesz zaprosić ich do strony internetowej lub zadać pytanie na czacie prywatnym. Proste i działa! W ramach niektórych konkursów Pani Marta zgodziła się przeznaczyć nagrody w postaci 100 czy 200 Euro na nagrodę. To był cały budżet. 

Czasy się zmieniły, zasięgi organiczne Facebooka diametralnie spadły. Bez kampanii reklamowych tego typu działania bardziej stanowią element PR’owy, niż sprzedażowy. Można traktować go również jako do sprzedaż. 

Jak często publikować posty na Facebook?

To zależy. Ukochana odpowiedź każdego z marketingu :) Jak prowadzisz firmę budowlaną, remontową czy jesteś mechanikiem, a udostępnisz ciekawy post raz w tygodniu, to w zupełności wystarczy. Możesz opublikować ostatnią naprawę, wyposażenie warsztatu, nową ofertę, czy promocję. Zbieraj jednak opinie i polecenia od klienta, to Ci pomoże. Z kolei jak prowadzisz butik internetowy, to śmiało wrzucaj jeden produkt dziennie. Nie wiesz, który spodoba się Twojej klientce czy klientowi, nie wiesz, który dotrze. W tej sytuacji można regularnie publikować i ma to większy sens. 

Pozycjonowanie strony internetowej 

Druga ścieżka, która przyniosła fantastyczne rezultaty, które rosną do dziś! To właśnie ta metoda okazała się strzałem w 10. Generuje ruch, generuje potencjalne zapytania na Facebooku, generuje wiadomości e-mail. 

Spójrz tylko na te wyniki. Regularne publikowanie unikatowej, merytorycznej treści z odpowiednio dobranymi nagłówkami dały efekt 1500 osób miesięcznie odwiedzających stronie przy 0 zł kosztów na płatne reklamy. Jak widzisz bywały stagnacje i pojawił się lekki spadek, ale regularność zrobiła swoje.

Regularny content z linkowaniem wewnętrznym, hierarchią nagłówków i umieszczaniem odpowiedniego CTA w odpowiednim miejscu dało efekt. 

W ramach publikowanych tworzone są nowe lejki sprzedażowe. Nie wszystkie działają. Booking zupełnie w tej sytuacji nie zdaje rezultatów. Problemem może być brak edukacji grupy docelowej, brak czasu czy samej ochoty na edukacje. Przy zapisie na konsultacje online jest przygotowany film instruktażowy, który trwa krócej niż 3 minuty. To jednak nie pomogło. 

Pamiętaj, że nie każde rozwiązanie zda rezultat w Twoim biznesie! Wszystko zależy od świadomości Twojej grupy docelowej. W wielu przypadkach króluje automatyzacja, ale są biznesy, w których to konwersja przez wiadomość na messenger pomaga w sprzedaży, a nawet stanowi jej kluczowy element. Testuj i wdrażaj nowe rozwiązania. Dawaj im jednak czas. Nie skreślaj mailingu po wysłaniu 3 wiadomości do 100 osób. Nie skreślaj kampanii na Google Ads, gdy nie ustalisz odpowiednio konwersji i nie zoptymalizujesz pod te cele, to przepalisz budżet. Samo odpalenie Google Ads i wrzucenie kampanii to 30% sukcesu. Tak samo, jak uruchomienie Analytics i sprawdzanie ruchu na stronie. Mało przydatne dane. 

Bezpłatna konsultacja

Potrzebujesz bezpłatnej konsultacji? Opowiedz mi o swoim biznesie, o oczekiwaniach i rezultatach, które chcesz osiągnąć. Ostrzegam, przygotuj się na rozmowę. Zastanów się nad swoją grupą docelową, określ buyer personę, rozpisz, co testowałeś i jakich rozwiązań próbowałeś. 

W ramach 30-minutowej rozmowy pomogę Ci w ocenie Twoich działań, a następnie przygotuję Ci listę, co masz zrobić, żeby uzyskać lepsze efekty.